Nadmierne spożycie alkoholu ma szkodliwe skutki społeczne i często wiąże się z popełnianiem przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu, wolności lub mieniu. Nasuwa się zatem pytanie, czy spożywanie alkoholu stanowi przesłankę wpływającą na wymiar kary, a jeżeli tak, to w jakim zakresie?
Stan nietrzeźwości a stan po użyciu alkoholu
Polskie prawo przewiduje dwa stany związane ze spożywaniem alkoholu. Jest to stan nietrzeźwości oraz stan po użyciu alkoholu. Rozróżnienie tych pojęć jest niezwykle istotne z perspektywy odpowiedzialności kierowcy decydującego się na prowadzenie pojazdu mechanicznego po spożyciu alkoholu.
O stanie po użyciu alkoholu mówimy wtedy, kiedy zawartość alkoholu we krwi kierującego oscyluje w granicach od 0,2 do 0,5 promila. Odpowiednikiem jest zawartość alkoholu mieszcząca się w przedziale od 0,1 mg do 0,25 mg w 1 dm3 wydychanego powietrza. Prowadzenie pojazdu mechanicznego w takim stanie to wykroczenie.
Z kolei stan nietrzeźwości, występuje wówczas, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila lub jest większa niż 0,25 mg w 1 dm3 wydychanego powietrza. Prowadzenie pojazdu mechanicznego z taką zawartością alkoholu kwalifikowane jest już jako przestępstwo, a zatem podlega przepisom kodeksu karnego, a nie kodeksu wykroczeń.
Przepisy zabraniają prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym, wodnym i powietrznym po spożyciu alkoholu.
Przypomnieć warto, że w wyroku z dnia 5 maja 2009 r., IV KK 432/08 Sąd Najwyższy wyjaśnił, że „ruchem lądowym jest nie tylko ruch na drogach publicznych, w strefach zamieszkania, ale również ruch w miejscach dostępnych dla powszechnego użytku. Do miejsc dostępnych dla ruchu pojazdów nie mogą natomiast zostać zaliczone miejsca, w których nie odbywa się ruch ogólnodostępny, a jedynie w danym miejscu dopuszczone jest do ruchu wąskie grono osób. Za takie miejsce nie może być uznane podwórko”.
Obciążający charakter działania pod wpływem alkoholu
W polskim systemie prawnym działanie pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji stanowi de facto okoliczność obciążającą, a nie łagodzącą, przy wymierzaniu kary za popełnione przestępstwo lub wykroczenie. Takie podejście ustawodawcy wynika z faktu, że większość osób po ich spożyciu staje się bardziej pewna siebie, zuchwała, a także przejawia większe skłonności do podejmowania ryzyka. Wpływa to negatywnie na bezpieczeństwa w ruchu.
Niemożność uznania spożycia alkoholu za przesłankę łagodzącą dobrze obrazuje wyrok z dnia 21 czerwca 2012 r., III K/22/12, w którym Sąd Okręgowy w Białymstoku wyjaśnił, „że w przypadkach popełnienia przestępstwa przez sprawcę będącego pod wpływem alkoholu wynikające stąd obniżenie zdolności do samokontroli i racjonalnej oceny rzeczywistości nie powinno być brane pod uwagę, jako okoliczność zmniejszającą stopień winy, a w efekcie wpływać na wysokość wymierzonej kary”.
Nowelizacja kodeksu karnego
W dniu 2 grudnia 2022 r. prezydent RP Andrzej Duda podpisał Ustawę z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw. Nowelizacja dała sądom możliwość orzekania zakazu warunkowego zwolnienia wobec osób skazanych na karę dożywotniego pozbawienia wolności za przestępstwo popełnione przeciwko życiu, zdrowiu, wolności, wolności seksualnej, bezpieczeństwu powszechnemu lub o charakterze terrorystycznym albo skazanym na karę pozbawienia wolności na co najmniej 20 lat.
Z drugiej strony, możliwość zakazu warunkowego zwolnienia istnieje także wtedy, kiedy okoliczności i charakter czynu, zachowanie sprawcy oraz jego postępowanie wskazują, że jego pozostawanie na wolności będzie trwale zagrażało życiu, zdrowiu, wolności lub wolności seksualnej innych osób.
Zmianie uległy również przepisy dotyczące osób skazanych za pedofilię. Sprawca gwałtu na dziecku dotychczas podlegał karze pozbawienia wolności od 3 do 15 lat, natomiast obecnie kara za to przestępstwo wynosi od 5 do 30 lat albo dożywotnie pozbawienie wolności.
Gwałciciele, zwłaszcza ci, którzy dopuścili się tego aktu ze szczególnym okrucieństwem, będą mogli zostać skazani na karę więzienia od 5 do 30 lat więzienia, albo na dożywocie. Przed nowelizacją sądy mogły orzekać za to przestępstwo maksymalnie karę 15 lat pozbawienia wolności
Nowelizacja dotknie bardzo mocno nietrzeźwych kierowców, tzn. tych, którzy w chwili prowadzenie pojazdu będą mieli nie mniej niż 1,5 promila alkoholu we krwi. W przypadku kontroli drogowej, policja zajmie auto takiego kierowcy na okres do 7 dni. Następnie prokurator orzeknie zabezpieczenie pojazdu, a obowiązkiem sądu będzie orzeczenie jego przepadku. W sytuacji, kiedy za „kółkiem” zatrzymany zostanie alkoholowy recydywista, przepadek pojazdu będzie orzekany już po przekroczeniu stężenia alkoholu wynoszącego 0,5 promila.
W doktrynie trwają ożywione dyskusje dotyczące konstytucyjności przyjętego rozwiązania, zwłaszcza w kontekście ogromnego zróżnicowania wartości poszczególnych pojazdów, determinowanego ich marką i wiekiem. Nietrudno nie dostrzec oderwania dolegliwości zastosowanej sankcji od stopnia zawinienia sprawcy. Kierowca prowadzący pojazd droższy poniesie surowszą odpowiedzialność od kierowcy prowadzącego pojazd tańszy, mimo faktu, że obaj mogą mieć takie samo stężenie alkoholu we krwi lub w wydychanym powietrzu.
Wniosek
Spożycie alkoholu nie jest okolicznością łagodzącą lub wyłączającą winę, a w niektórych przypadkach zaostrza wymiar kary. Dlatego też wsiadając za kierownicę po spożyciu alkoholu lub dopuszczając się po spożyciu alkoholu innego czynu niedozwolonego, należy mieć na uwadze grożące za to konsekwencje.
W razie braku domowego alkomatu, warto pamiętać o możliwości skorzystania z alkomatu znajdującego się na najbliższej komendzie lub posterunku policji. Przy racjonalnej argumentacji policjant powinien umożliwić potencjalnemu kierowcy skorzystanie z tego urządzenia, choć jak nie trudno się domyśleć praktyka bywa w tym zakresie różna.
prof. UŁa dr hab. Ryszard Strzelczyk